proza
Deszcz

Spadł deszcz
taki że aż świerszcze pogubiły skrzypce
ślimak z dobytkiem na plecach
schował się pod liściem
pająk suszy na drzewie
mokrą pajęczynę
a ty przychodzisz do mnie
z przemoczonymi skrzydłami
znów nie polecimy na spacer
czekam na ten spacer od tygodnia
a to dla mnie prawie
całe życie.
powrót
email
Agnieszka Lisak Copyright © 2008-2013 All rights reserved